Wyrwała muzyka istotę mą ku nieznanemu. Sputnik dźwięków zaprosił do wnętrza swego, zabierając w podróż ku światu przedziwnemu. Z ulotnych uczuć nut elektronicznie tkanego. Grzegorz C. Skwarliński | | W sieci istnieje wiele list dyskusyjnych gdzie prowadzone są rozmowy na temat różnych zespołów muzycznych. Polscy miłośnicy muzyki elektronicznej, a w szczególności jednej z najbardziej uznanych grup z tego kręgu - Tangerine Dream też mają własną, jedyną w swoim rodzaju, listę: tadream@moo.pl. Wymieniony wyżej zespół jest wprawdzie głównym tematem dyskusyjnym ale nie jedynym. Wirtualne "pogaduszki" toczą się wokół niezwykłości jaką są dźwięki generowane sztucznie. | | Różne osoby w tym uczestniczą (czyli wpisały się na listę). Spotkamy więc tutaj wielki przekrój profesji i zainteresowań. Wszystkich korespondentów łączy wspólna pasja - elektroniczne brzmienia. W tym ekskluzywnym i raczej nielicznym gronie są także osoby, które zajmują się komponowaniem muzyki w ulubionych klimatach (pojawiły się nawet autorskie CD-Ry, rozprowadzane wśród listowiczów). | | Przy tej swego rodzaju monotematyczności i swoistej "kondensacji" pasji, prędzej czy później musiał ujrzeć światło dzienne projekt-przedsięwzięcie wymienione w tytule. Bezpośrednim zaś powodem przystąpienia do prac były luźne przemyślenia Lorda Raydena o płytce z muzyką "made in moo", o tym aby wypłynęła na nieco szersze wody tak, aby mógł ją poznać każdy chętny. | | Choć było to tylko marzenie, to chyba wszyscy myślimy tak samo, bo pomysł chwycił i zaczął się krystalizować. Na liście nastąpiła dość ożywiona korespondencja. Każdy, mniej lub bardziej zainteresowany, mógł się wypowiedzieć i przedstawić swoje wyobrażenia nt. sposobu prezentacji i dystrybucji. Z każdym dniem przedsięwzięcie nabierało coraz bardziej realnych kształtów. | | Zaczęła się rodzić strona internetowa, służąca za swego rodzaju portal prezentujący, napływały ankiety i utwory od muzyków (został przydzielony czas na płycie dla każdego z nich) i działo się wiele innych rzeczy. Jeśli teraz czytasz te słowa, oznacza to, że wszystko zostało doprowadzone do pomyślnego końca. W ten oto krótki sposób można ująć historię powstawania Naszego elektronicznego projektu - samplera "The Sounds of Moo" z podtytułem "The Young Polish Real Electronic Music" (mam nadzieję, że nazwa jest już zrozumiała). | | Krążek, który za pośrednictwem tej witryny może trafić do twoich rąk, ma na celu prezentację dokonań Naszych kolegów. Dokonań, których nie powstydziłby się niejeden profesjonalny twórca z kręgu muzyki elektronicznej. Na płytce znajdują się kompozycje: 3N'a, Bookovsky'ego, Certamena, El_visa, Polarisa, Remote Spaces i Tomka Zawadzińskiego. Są to oczywiście tylko obszerne fragmenty bardziej rozbudowanych założeń (indywidualne strony instruują jak nabyć krążki solowe). | | Choć muzycy są najważniejsi, to bez takich osób jak: Maciej "Juma" Gozdek - GFX , Krzysztof "Horneusz" Rzeźnicki (poprzednia wersja strony), 3N - okładka oraz mastering płyty, projekt prawdopodobnie by nie zaistniał, ale to tylko moje zdanie. Jeśli zaś chodzi o stronę WWW, to znajdziesz na niej kilka informacji o autorach kompozycji. Poczytasz trochę o samej płycie (i obejrzysz okładkę). Będziesz mógł wyrazić swoje zdanie w księdze gości. Spotkasz odnośniki do indywidualnych witryn osób, biorących udział w projekcie. Jeśli będziesz chciał, złożysz zamówienie, a w jednym z działów zassiesz klika pomocniczych programów. No i przede wszystkim wysłuchasz fragmentów utworów (mp3), co pozwoli ci podjąć decyzję co do zakupu. | | Zapraszam więc do otworzenia swojego umysłu i słuchania. I tych, którzy zawitają do tej niszy internetowej rozmyślnie, i tych którzy trafią tutaj przypadkiem. Kto wie, może odkryją coś dla siebie ? |
|
Prawa autorskie © The Voices of MOO Wszystkie prawa zastrzeżone. Opublikowane: 2006-10-14 (15195 odsłon) [ Wróć ] |